czwartek, 6 grudnia 2018

Hall główny nowej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego i Wydziału Neofilologii

Za każdym razem odwiedzając nowe budynki Uniwersytetu Warszawskiego, zazdroszczę obecnym studentom miejsc, w których mogą zdobywać wiedzę i odpoczywać. Gdy ja studiowałem, to przede wszystkim ludzie tworzyli klimat większości budynków, których architektura nie była zbyt inspirująca, i uczyliśmy się pomimo, a nie dzięki atmosferze samych miejsc. To dotyczyło w szczególności koszmarnych laboratoriów językowych nieistniejącego już starego budynku na ulicy Browarnej. Stary BUW miał ładną siedzibę, ale w środku było nieopisanie ciasno. Nowe budynki już w hallach głównych przyciągają a nie odstraszają. Szczególnie nowy BUW to miejsce, którego architektura skłania do tego, żeby się zatrzymać, kontemplować i fotografować.

środa, 5 grudnia 2018

Węglowa głowica gimbalowa Sirui PH-20 na statywie Sirui W-2204

Czasy, gdy chińskie produkty stanowiły niedrogie, lecz gorsze jakościowo zastępniki produktów znanych marek odchodzą powoli w przeszłość. Pojawia się coraz więcej chińskich wyrobów fotograficznych, które już nie są bardzo tanie, ale w zamian zaczynają  pod względem jakości dorównywać rywalom. Taką ewolucję widać choćby w statywach i głowicach do nich firmy Sirui, która celuje zarówno w rynek amatorski  jak i profesjonalny. Dobry przykład produktów zawodowych stanowi testowana tutaj głowica PH-20 oraz statyw W-2204, których konstrukcja oparta jest o włóka węglowe.

Szerokie kąty do Fuji od Siedmiu Rzemieślników

 
Obecnie gama obiektywów chińskiej firmy 7Artisans w mocowaniu Fujifilm FX obejmuje 7 pozycji:
  1. 7Artisans 7,5 mm f/2,8 Fish-eye (kolor: czarny)
  2. 7Artisans 12 mm f/2,8 (kolor: czarny)
  3. 7Artisans 25 mm f/1,8 ( kolor: czarny, srebrny)
  4. 7Artisans 35 mm f/1,2 (kolor: czarny)
  5. 7Artisans 35 mm f/2,0 (kolor: czarny)
  6. 7Artisans 50 mm f/1,8 (kolor: czarny)
  7. 7Artisans 55 mm f/1,4 (kolor: czarny)

Pełnoklatkowe manualne obiektywy od siedmiu rzemieślników


7Artisans, firma założona w roku 2016 przez siedmiu miłośników fotografii, to jeden z nowych chińskich graczy na rynku obiektywów do różnych systemów bezlusterkowców: Sony, Canon, Fujifilm, Panasonic oraz Olympus. Firma stale się rozwija i w przyszłości planuje także produkcję optyki do lustrzanek cyfrowych. Cechy wyróżniające całą gamę optyki 7Artisans to solidna konstrukcja z metalu i szkła, ręczne ustawianie ostrości oraz atrakcyjna cena. W obecnej ofercie firmy znajdują się dwa obiektywy pełnoklatkowe: 35 mm f/2 w mocowaniu Sony E, oraz 50 mm f/1,1 w mocowaniu Leica M.

niedziela, 23 września 2018

Agfa Scala 200x, czyli krótkie rozważania na temat odroczonej gratyfikacji

Doradcy finansowi i personalni posługują się czasem terminem "odroczona gratyfikacja", aby namówić nas na inwestowanie długoterminowe, lub odrzucenie komfortu wypoczynku w fotelu przed telewizorem na rzecz biegania. Pojęcie jest znane od dość dawna i przeszło długą drogę od amerykańskiego eksperymentu z karmieniem dzieci piankami do zastosowań w socjotechnice.

czwartek, 20 września 2018

Hugo Meyer Gorlitz Kinon Superior 5 cm - wirowanie na Sony a6000

Pełna klatka zawsze ma u mnie pierwszeństwo, ale czasem zdarza mi się wygrzebać ze śmieci obiektyw, który jej nie kryje, a intryguje mnie na tyle, że wyciągam z dolnej szuflady zacny aparat z matrycą formatu APS-C, czyli Sony a6000 i łączę ze sobą dwa elementy optycznej łamigłówki własnoręcznie wykonanym adapterem.

poniedziałek, 17 września 2018

Zdjęcia, które obaliły system

Tytuł wpisu to oczywiście żart, bo nie chodzi o obalanie systemu politycznego, lecz o powód dla którego po latach użytkowania sprzętu Canona, mając wiele spośród najlepszych obiektywów firmy i po napisaniu wydanej przez Foto-Kurier książki Canon EOS System, porzuciłem tenże system na rzecz Nikona. W każdym razie, rozumiejąc swoje ówczesne motywy, nikogo nie namawiałbym na taki krok. Zmiana systemu jest kosztowna i nigdy nie jest bezbolesna. Trzeba nauczyć się odmiennej logiki sterowania aparatem, odtworzyć linię obiektywów i akcesoriów.

czwartek, 13 września 2018

Wołomińskie klimaty

Kilka lat temu spędziłem dwie godziny w Wołominie i postanowiłem wykorzystać ten czas na spacer fotograficzny. Wszystkie zdjęcia zrobiłem amatorską lustrzanką Nikon D3100 i dwoma obiektywami: ultraszerokokątnym zoomem Sigma 8-16 mm f/4,5-5,6 DC HSM oraz "spacerowym" zoomem AF-S DX Nikkor 18-200 mm f/3,5-5,6G VR.

środa, 29 sierpnia 2018

Warszawa w czerni i bieli: lata 80. i 90. XX wieku

Zachłystujemy się coraz bardziej zaawansowanymi funkcjami i możliwościami naszych smartfonów, z których część jest tak kosmiczna, że jeszcze trzydzieści lat temu fotografom nie śniło się, że będą kiedyś na wyciągnięcie ręki. Ale wtedy też jakoś robiło się zdjęcia. Oto garść skanów z materiałów srebrowych, na których fotografowałem Warszawę w latach 80. i 90. XX wieku.

niedziela, 26 sierpnia 2018

Kora Jackowska: wspomnienie

Artystka, której muzyka towarzyszyła mi od wczesnej młodości. Zdjęcie zrobiłem 5 lipca 2007 roku podczas wernisażu w nieistniejącej już Galerii GAGA w Warszawie..


sobota, 25 sierpnia 2018

Pasterka - dzieciństwo suczki rasy Nova Scotia Duck Tolling Retriever

Ponad jedenaście lat temu do naszego domu zawitał cudowny rudzielec, czyli suczka rasy Nova Scotia Duck Tolling Retriever, o rodowodowym imieniu IKEA, a domowym Pasterka. Używamy tylko tego drugiego, bo charakterologicznie nigdy nie kojarzyła nam się ze Szwecją ani z meblami. Przy okazji przeglądania  dawnych zdjęć na starych zewnętrznych dyskach, postanowiłem skompilować kilka galerii fotografii Pasterki. Na początek wczesne dzieciństwo, ale tak naprawdę zacznę od zdjęcia zrobionego ponad pół roku przed narodzinami Pasterki a przedstawiającego jej matkę, Georgię Virgo Vestalis:

piątek, 24 sierpnia 2018

System Nikon Z: to co dobre, złe i brzydkie

W drodze do premiery swojego systemu bezlusterkowców Nikon Z, japoński producent umiejętnie budował napięcie filmowymi zajawkami, w których drażnił się z nami i pobudzał ciekawość. W końcu, mimo, że nie wiedzieliśmy zbyt wiele, było jasne, że będzie to pierwszy nowy bagnet Nikona od roku 1959. I jeśli chodzi o pełnoklatkowe bezlusterkowce, miała to być konkurencja dla nieźle już zadomowionej na rynku serii Sony a7. Skoro kurz premiery już nieco opadł, możemy podsumować pierwsze wrażenia. W hołdzie dla Sergio Leone podzielę je na to, co moim zdaniem dobre, złe i co brzydkie.

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

SMC Pentax-FA* 300 mm f/2,8 ED (IF) kontra SMC Pentax- DA* 300 mm f/4 ED (IF) SDM



Partner testu
Ten test odleżał się "na półce" z powodu braku czasu, jaki  odczuwałem od połowy kwietnia, kiedy wypożyczyłem z InterFoto parę trzysetek Pentaksa. Obiektywy dawno temu wróciły do sklepu, materiał zdjęciowy leżał na twardym dysku i aż się prosił o opracowanie, a ja musiałem nieustannie odkładać analizę zdjęć i wyciągnięcie wniosków. Ale co się odwlecze, to nie uciecze, więc obiektywy wreszcie doczekają się oceny porównawczej.

piątek, 17 sierpnia 2018

Krótki spacer przez UW w upalne popłudnie: Brama Główna, Sala Kolumnowa, Stary BUW i Ogrody BUW

Fotorelacja z krótkiego spaceru przez kampus główny Uniwersytetu Warszawskiego i Ogrody BUW. Upalne popołudnie zniechęcało do zatrzymywanie się na dłużej na zewnątrz, a zachęcało do wchodzenia do budynków. Zatem począwszy od bramy  głównej, która nie zmieniła się od czasu, gdy byłem studentem:

niedziela, 5 sierpnia 2018

Niedzielne popołudnie i testy obiektywów

 
Przyjemność z jednoczesnego testowania bardzo różnorodnych obiektywów wynika z ogromnej odmienności tworzonych przez nie obrazków. Jedne obiektywy są klinicznie ostre i kontrastowe, inne pełne wad, którym towarzyszy zdolność do generowania dziwnych, czasem bardzo malarskich efektów. I nie chodzi wtedy o ocenianie, które z nich są dobre, a które są złe, lecz o rozkoszowanie się tym, ze układ kilku lub kilkunastu soczewek może prowadzić do tak rozbieżnych rezultatów.

poniedziałek, 30 lipca 2018

The Kroach na Placu Europejskim w Warszawie

Poznałem zespół The Kroach https://www.facebook.com/TheKroach/ we Wzorcowni w Sulejówku. Dali tam dwa koncerty. Po pierwszym z nich byłem przez trzy dni prawie całkowicie głuchy, ale to nie osłabiło mojej sympatii do tej formacji i zaproponowałem im sesję fotograficzną. Spotkaliśmy się na Placu Europejskim w Warszawie w przerwie ich trasy koncertowej "Call to Arms" w potwornie upalny dzień. Część zdjęć zrobiłem aparatem przerobionym do rejestracji widma bliskiego podczerwieni. Oto rezultat naszego spotkania.

niedziela, 29 lipca 2018

Johannes Vermeer: Brieflezend Meisje bij het Venster

W ramach fotograficznych interpretacji znanych i ikonicznych obrazów, Grupa Fotograficzna z Sulejówka pod wodzą Bartka Kani https://www.facebook.com/bartosz.kania.10 zwróciła swój uważny wzrok na obraz Jana Vermeera z Delft "Dziewczyna czytająca list" (Brieflezend Meisje bij het Venster) z lat 1657-1659, znajdujący się w Gemäldegalerie Alte Meister w Zwingerze w Dreźnie.

SMC Pentax-A* 1200 mm f/8 ED (IF) i Krwawy Księżyc

 
27 lipca napisał do mnie mój przyjaciel, Paweł. To był bardzo smutny dzień dla niego - stracił Kuśtyka, kota, któremu dziesięć lat wcześniej uratował życie. Kuśtyk został potrącony przez jakiś samochód, leżał cały połamany na drodze a Paweł opatulił go własną koszulą, zabrał do weterynarza a potem zapewnił mu dom na całe życie. W końcu Kuśtyka zabrał nowotwór.

sobota, 9 czerwca 2018

SMC Pentax-FA* 300 mm f/2,8 ED (IF) czyli srebrny kruk: część I

Na zdjęciu: Pentax K-1 z uchwytem D-BG6 i obiektywem SMC Pentax-FA* 300 mm f/2,8 EF (IF)

Partner testu
Określenie "biały kruk" pasuje jak ulał do wielu profesjonalnych obiektywów Pentaksa. Większość z nich została wyprodukowana w bardzo niewielkiej liczbie egzemplarzy, co odzwierciedla znikomy popyt. Powód jest dość prosty: po czasach świetności w latach 60. i 70. XX wieku, firma Asahi Optical Co. powoli, lecz stopniowo traciła zawodowych użytkowników, głównie na rzecz Nikona, a potem również Canona, znajdując się ostatecznie w podobnej sytuacji jak Minolta: mimo wielu nagradzanych aparatów i świetnych "szkieł", spadła do drugiej ligi wśród profesjonalistów.


Pentax K-1, SMC Pentax-FA* 300 mm f/2,8 ED (IF), przysłona f/2,8

Lomography Petzval 85 mm f/2,2



Partner testu
W roku 2013 Lomography wskrzesiła XIX-wieczną konstrukcję obiektywu Petzvala dzięki finansowaniu poprzez Kickstartera. Nowożytna wersja ma ogniskową 85 mm i jasność  f/2,2 i jest sprzedawana z mocowaniem dla aparatów Canon i Nikon. Dzięki uprzejmości firmy Interfoto mogłem „pobawić się” tym "Nowym Petzvalem" w mocowaniu Canon EF założonym na Sony A7R II poprzez adapter.

wtorek, 29 maja 2018

Dziecięce marzenie Olgi o zostaniu taksówkarzem


Zdjęcie: Bartek Kania. Na zdjęciu: Olga, Adam i Krzysiek
W czasie spotkania grupy fotograficznej 24 maja zrobiliśmy zdjęcie nawiązujące do pomysłu Ewy Rejmer. Ewa wymyśliła kiedyś dla naszej grupy dwa projekty fotograficzne, które - aby ją samą zacytować - miały wyglądać tak:
"Projekt  1.  Kim jesteśmy (obecnie jako dorośli, na przykład "księgową"), a kim chcemy być (na przykład "baletnicą";  tym kimś innym mogliśmy też chcieć być jako dzieci i nadal to pragnienie w nas jest).
Projekt 2. Dorośli robiący to, co robią dzieci".

wtorek, 8 maja 2018

Ogrody BUW, podczerwień i acroyoga

Przez brak czasu bardzo zaniedbałem projekt Alma Mater Rediscovered, ale wczoraj jadąc samochodem do centrum Warszawy zahaczyłem na chwilę o ogrody na dachu nowej Biblioteki UW. Miałem do dyspozycji nie więcej niż 20 minut a słońce już miało zachodzić, więc była to walka z czasem.

piątek, 4 maja 2018

Vincent Van Gogh - Jedzący kartofle



W ramach fotograficznych interpretacji ikonicznych obrazów, Sulejówek - Grupa Fotograficzna pod wodzą Bartka Kani zwróciła swój wzrok na „Jedzących kartofle”, obraz olejny namalowany przez Vincenta Van Gogha w kwietniu 1885 roku. Obraz jest na tyle znany, że nie będę powtarzał powszechnie dostępnych opisów jego powstawania oraz ikonografii.  Z naszego punktu widzenia najważniejsza była kompozycja oraz oświetlenie: pięć osób siedzących wokół stołu oświetlonego zawieszoną nad nim lampą naftową – przynajmniej tak jest w wersji ostatecznej, bo istnieją jeszcze dwie inne, nieco wcześniejsze oraz liczne szkice i wprawki.

niedziela, 29 kwietnia 2018

Tamron SP 180 mm f/2,5 LD (IF) - okruchy dnia

Dzisiaj zawędrował do mnie gościnnie jeden z obiektywów, o których kiedyś słyszałem, a nigdy nie miałem przyjemności używać. Przywiozłem go do domu, gdy słońce już zachodziło, więc wykorzystałem resztki światła, aby sprawdzić, ile jest wart. Niewiele osób używało Tamrona SP 180 mm f/2,5 LD (IF), ale te które zasmakowały w jego właściwościach, wychwalały walory optyczne tego dość starego szkła (lata produkcji: 1988-1992).

sobota, 28 kwietnia 2018

Sony A7R II + Diaplan 80 mm f/2,8 = bańkowe boke

Sobotnie popołudnie z Sony A7R II uzbrojonym w wymontowany z wschodnioniemieckiego rzutnika obiektyw Diaplan 80 mm f/2,8 musi skończyć się zdjęciami z bańkowym boke.

czwartek, 26 kwietnia 2018

Misza, czyli o psie, który uganiał się za bańkami mydlanymi


Partner testu
Pies naszych sąsiadów i przyjaciel Pasterki, labrador Misza, ugania się za bańkami mydlanymi puszczanymi przez Basię, a wszystko rejestruje pełnoklatkowa lustrzanka cyfrowa Pentax K-1 z obiektywem SMC Pentax-DA* 300 mm f/4 ED (IF). Zdjęcia stanowią element powstającego właśnie testu dwóch "trzysetek" Pentaksa różnych generacji: SMC Pentax-FA* 300 mm f/2,8 ED (IF) oraz właśnie SMC Pentax-DA* 300 mm f/4 ED (IF). Chcę podziękować firmie www.interfoto.eu za użyczenie obiektywu oraz Pawłowi Tymińskiemu za użyczenie aparatu. Bez ich życzliwości wyczyny Miszki mogłyby przejść niezauważone.

środa, 25 kwietnia 2018

Warszawski spacer podczerwony: okolice ulicy Rozbrat


Każdy spacer z aparatem rejestrującym obrazy w widmie bliskim podczerwieni to trochę wyprawa w nieznane, ponieważ zdjęcie na ekranie jest po prostu całe czerwone, a dopiero po odpowiedniej obróbce po powrocie do domu odzyskuje pełniejszą "paletę barw", która nota bene bardziej odzwierciedla rozpiętość temperatur fotografowanych obiektów niż ich widziane przez nasze oko kolory. Kilka zdjęć z krótkiego spaceru w okolicach ulicy Rozbrat i na koniec jedno z naszego ogrodu.

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Powrót na UW w podczerwieni

Jak już pisałem choroba i seria niefortunnych przypadków odsunęła mnie na kilka miesięcy od wielu ulubionych zajęć, w tym także od realizacji projektu "Alma Mater Rediscovered". Dzisiaj zrobiłem pierwsze podejście do powrotu do fotografowania Uniwersytetu Warszawskiego, wpadając na 15 minut na teren Kampusu Głównego z aparatem widzącym świat w widmie bliskim podczerwieni, Zrobiłem też kilka zdjęć idąc Krakowskim Przedmieściem do Bramy Głównej UW.

niedziela, 22 kwietnia 2018

Plac Europejski w Warszawie w podczerwieni

Warszawski Plac Europejski to schowana między budynkami, ciekawie zaaranżowana przestrzeń miejska. Ostatnio w czasie moich rzadkich wizyt w Warszawie zajrzałem tam na pół godziny "uzbrojony" w przerobiony na widmo bliskie podczerwieni aparat Sony a5000 z obiektywem Canon EF-S 10-18 mm f/4,5-5,6 IS STM zamocowanym poprzez adapter Metabones Smart Adapter Mark IV. Lubię ten zestaw, bo jest bardzo mały i lekki i nieźle spełnia swoje zadanie. Jak zawsze fajne w fotografowaniu w widmie przesuniętym w stronę podczerwieni jest to, że można zajrzeć pod powierzchnię wody, wydobyć głębię koloru nieba i kontrast chmur. Roślinność staje się oniryczna, a ludzie - nierozpoznawalni.

poniedziałek, 9 kwietnia 2018

SMC Pentax-FA 43 mm f/1,9 Limited: pierwsze wrażenia oraz kilka zdjęć

Pentax K-1, SMC Pentax-FA 43 mm f/1,9 Limited, przysłona f/1,9.
Trzy obiektywy pełnoklatkowe serii Limited to z jednej strony legendy świata Pentaksa, a z drugiej relikty czasów dawno minionych. W końcu pierwszy z "trójcy" pojawił się na rynku w erze analogowej, 20 lat temu, bo dokładnie w roku 1998 wraz z Pentaksem MZ-3. Ale są nadal produkowane - chociaż teraz w Wietnamie, a nie w Japonii, jak było na początku. Wygląda na to, że to bardzo niejednoznaczne obiektywy i pod wieloma względami można znaleźć takie "dwie strony" ich oceny.
Pentax K-1, SMC Pentax-FA 43 mm f/1,9 Limited, przysłona f/1,9.

czwartek, 5 kwietnia 2018

Vincent Van Gogh - autoportret z zabandażowanym uchem

Sprawiedliwość dziejowa polega między innymi na tym, że każdy kto fotografuje, powinien także dać się kiedyś sfotografować. W trakcie spotkań w http://www.facebook.com/klubokawiarniawzorcownia w ramach Sulejówek - grupa fotograficzna wypełniamy różne role - fotografa, asystenta, stylisty - ale w końcu każdy pozuje też do jakiegoś zdjęcia w naszym cyklu interpretacji klasycznych obrazów. Na początku nauki w liceum zacząłem interesować się sztuką i jedną z pierwszych książek o malarstwie, jakie wtedy przeczytałem była "Pasja Życia" Irvinga Stone'a. Nie jest to arcydzieło literatury, ale wtedy wywarła na mnie spore wrażenie ugruntowane objerzeniem jej ekranizacji w reżyserii Vincente Minnellego z Kirkiem Douglasem w roli Vincenta Van Gogha. I dlatego wybrałem sam siebie do odegrania roli Van Gogha w rekonstrukcji obrazu "Autoportret z zabandażowanym uchem".

Edward Hartwig: Przypadek według Edwarda H.

  Rekonstrukcja rozmowy jaką w roku 1997 Iza Makiewicz-Brzezińska odbyła z gigantem polskiej fotografii – Edwardem Hartwigiem. Iza M...