Zdjęcie: Bartek Kania. Na zdjęciu: Olga, Adam i Krzysiek |
W czasie spotkania grupy
fotograficznej 24 maja zrobiliśmy zdjęcie nawiązujące do pomysłu Ewy Rejmer.
Ewa wymyśliła kiedyś dla naszej grupy dwa projekty fotograficzne, które - aby
ją samą zacytować - miały wyglądać tak:
"Projekt 1. Kim
jesteśmy (obecnie jako dorośli, na przykład "księgową"), a kim chcemy
być (na przykład "baletnicą";
tym kimś innym mogliśmy też chcieć być jako dzieci i nadal to pragnienie
w nas jest).
Projekt 2. Dorośli robiący
to, co robią dzieci".
Zdjęcie: Adam Buczek |
Zdjęcie: Jarosław Brzeziński |
Jak napisała Ewa: "jakoś tak się złożyło, że Olga Dohnalik powiedziała, iż jako dziecko chciała
być taksówkarzem i z dwóch pomysłów zrobił się jeden, ale to w sumie nic nie
przeszkadza, bo może Olga nadal chce być taksówkarzem? Ważne, żeby zdjęcie
wyszło interesujące".
Zdjęcie: Adam Buczek |
Olga jako dziecko marzyła, aby zostać taksówkarzem; z różnych dostępnych w domu elementów robiła taksówkę, a z tyłu sadzała dwa misie jako pasażerów. Najważniejsze dla niej w tym marzeniu było prowadzenie samochodu.
Przez myśl przemknęły nam nawiązania do filmu "Taksówkarz" Martina Scorsese, ale to zdecydowanie nie ten klimat. Odtworzyliśmy na zdjęciu wnętrze taksówki z minimum atrybutów - jest kierownica i nieodłącznie kojarząca się z polskimi taksówkami choinka zapachowa. A scena przedstawia chwilę dokonywania płatności po kursie. Olga bezbłędnie odegrała rolę taksówkarza. Aktorzy odgrywający role misiów-pasażerów się zmieniali; ostatecznie jest Adam i Krzysiek. Ja zostałem dyscyplinarnie usunięty za niepoważne zachowanie z planu przez Bartka Kanię i relegowany do roli fotosisty. Bartek był kierownikiem planu, fotografem i reżyserem w jednym, bo to niezwykle zdolny człowiek jest.
Zdjęcie: Jarosław Brzeziński |
Zdjęcie: Adam Buczek |
Zdjęcie: Adam Buczek |
Zdjęcie: Jarosław Brzeziński |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz