„W co się bawić? W co się bawić?”
w swojej piosence pytał Wojciech Młynarski, bo najlepszym
sposobem na to, żeby się nie nudzić jest nieustanne wymyślanie sobie zabaw. W fotografii może to polegać na stawianiu
sobie zadań i realizacji projektów. Jakiś czas temu fotografowałem dość specyficzną mini
makietę modelarską, a to sprowokowało mnie do chwili zadumy nad relacją między
rzeczywistością a jej przedstawieniem.
Zdjęcie makiety udające starą fotografię |