![]() |
Materiały prasowe firmy Canon
|
W roku 1994 napisałem dla miesięcznika Foto-Kurier artykuł o Canonie T90, moim pierwszym profesjonalnym aparacie fotograficznym. W roku 2016 na fali nostalgii i uzbrojony w odnalezioną na dnie zamrażalnika kostkę slajdów Fujifilm Velvia 50, kupiłem na aukcji ponownie korpus T90. Skłamałbym mówiąc, że zdziwił mnie fakt iż aparat, który nie jest wspierany przez Canona od roku 1998 działa nadal bez zarzutu, mimo, że od strony "kosmetycznej" nie prezentuje się idealnie. Nie bez kozery japońscy fotografowie prasowi nazywali go „Czołgiem”.