poniedziałek, 11 grudnia 2017

SMC Pentax-FA 31 mm f/1,8 AL Limited - pierwsze wrażenia i miłość od pierwszego wejrzenia

Sony A7R II, Kiron 105 mm f/2,8 Macro, przysłona f/4; na zdjęciu SMC Pentax-FA 31 mm f/1,8 AL Limited
Niedawno odbyłem krótką podróż w przeszłość z obiektywami Pentax-A, opisaną na blogu tutaj: https://towarzystwonieustraszonychsoczewek.blogspot.com/2017/11/pentax-stara-miosc-nie-rdzewieje.html. Wygląda na to, że to coś więcej niż przelotne zauroczenie i zapowiada się dłuższa przygoda z systemem Pentaksa, zwłaszcza, że w moje ręce trafił jeden z trójki pełnoklatkowych stałogniskowych obiektywów serii SMC Pentax-FA Limited.
Sony A7R II, SMC Pentax-FA 31 mm f/1,8 AL Limited, przysłona f/1,8

Pierwsze wrażenia były świetne, a drugie pogłębiły oczarowanie, które błyskawicznie przerodziło się w gorące uczucie. Bo SMC Pentax-FA 31 mm f/1,8 AL Limited ma wszystkie atrybuty godnego uwagi obiektywu: nieszablonową ogniskową, solidną konstrukcję, piękną stylistykę i świetną jakość optyczną. Do tego pierścień przysłon, który umożliwia stosowanie go na przykład na analogowym modelu LX oraz pierścień ustawiania ostrości pracujący z właściwym oporem, mimo że jest to obiektyw z autofokusem (chociaż "śrubokrętowym"). Na razie jest nierozłączny z moim bezlusterkowym Sony A7R II.
Sony A7R II, SMC Pentax-FA 31 mm f/1,8 AL Limited, przysłona f/2
Sony A7R II, SMC Pentax-FA 31 mm f/1,8 AL Limited, przysłona f/1,8
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Edward Hartwig: Przypadek według Edwarda H.

  Rekonstrukcja rozmowy jaką w roku 1997 Iza Makiewicz-Brzezińska odbyła z gigantem polskiej fotografii – Edwardem Hartwigiem. Iza M...