niedziela, 10 grudnia 2017

Gerard "Horst" Stefaniak - profil fotograficzny

Autorka zdjęcia: Kasia Firszt
Moje zafascynowanie fotografią sięga lat dziecięcych, kiedy idąc kopnąłem leżący aparat na podłodze, co skończyło się poważnym bólem palca. Początki to obserwacja domowników, którzy już tej pasji ulegli co nieco. W domu wuj urządzał amatorską ciemnię, a ja miałem prawo przyglądać się jak wyglądają jego poczynania pod powiększalnikiem, a w zupie pojawia się obraz i z niecierpliwością czekałem, kiedy można będzie zapalić białe światło, aby ocenić odbitkę. Moje pierwsze aparaty to Druh, Certo KN35 i czasem Feniks. W szkole średniej nieco bardziej wciągnęła mnie fotografia, a na dobre zabawa zaczęła się wraz ze stworzeniem sobie własnej ciemni i kupnem wymarzonego wtedy Zenita TTL a potem zamiany go na 12XP; co prawda była to fotografia bardziej pamiątkowa, imprezowa itp. W tamtych czasach mogłem na maturze wybrać WT i w ramach tego przedmiotu wybrałem fotografię.

© Gerard „Horst” Stefaniak
Klikając na przycisk "Czytaj dalej" i/lub przechodząc do następnej części wpisu czytelnik przyjmuje do wiadomości, że znajdująca się dalej galeria może zawierać zdjęcia przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych.
W czasie studiów wielkim wydarzeniem była zmiana powiększalnika na czeskiego Opemusa z głowicą wielogradacyjną, co pozwoliło na jeszcze fajniejszą pracę z takimiż papierami. Zresztą w tamtych czasach zdobywanie czegokolwiek, co było potrzebne fotografowi było nie lada wyczynem: podróże do Mińska Mazowieckiego po chemię do ciemni, odwiedziny sklepu chemicznego na ul. Foksal w Warszawie i oczywiście poszukiwanie filmów a czasem robienie zdjęć na błonach kinematograficznych. Z tamtego okresu pamiętam dwudniowe stanie w kolejce pod Foto-Optyką po pierwszy bardziej nowoczesny aparat, czyli Praktikę BX20, która swymi możliwościami prawie że nie odbiegała od ówczesnej japońskiej konkurencji. Miałem też średnioformatowe aparaty: Starta, Yashicę 635 i 124G-Mat.
© Gerard „Horst” Stefaniak
Po przełomie politycznym w Polsce zaczęła się era bardziej dostępnych aparatów japońskich; i tak dokonywałem wielokrotnych zmian na giełdzie foto w Stodole, stając się właścicielem kolejnych Pentaksów; najpierw był to A3, potem P30T, P50, MZ-M, a w końcowej fazie fotografii tradycyjnej również MZ-3. Bardzo dobrze mi się pracowało obiektywami  Pentaksa z serii A i M; poznałem:  28/2.8, 35/2.8, prawie wszystkie 50-tki, 135/3.5, a najbardziej podobał mi się 100/2.8. Zresztą uważam ten system za najciekawszy i w dzisiejszych czasach, choć cena tego sprzętu i dostępność używanych obiektywów z AF w Polsce są nieatrakcyjne. Przed przejściem na fotografię cyfrową po drodze trafił mi się też Nikon F80, do którego miałem obiektywy 28 mm, 50 mm i 70-210 mm. Wybierając aparat cyfrowy kierowałem się matrycą, a że pierwszą CMOS-owską zrobił Canon, toteż w ten system wszedłem i pozostaję do chwili obecnej, mając EOS-a 6D.
© Gerard „Horst” Stefaniak
Długi okres mojej fotografii to fotografowanie wydarzeń rodzinnych, praktyk studenckich itp.; tak jak prawie u wszystkich była fascynacja zdjęciami makro oraz krajobrazów. Ostatnie lata to fotografowanie piękna kobiet, ich delikatności, zmysłowości. Oczywiście fotografia to pasja i fotografuję na tyle na ile pozwala czas - jest to ogromna radocha, nowi ludzie, nowe historie i przy tym pozostanę; czasem dla urozmaicenia fotografuję koci gang.
Ulubionych fotografów mam wielu: Andrzej Frankowski, Alicja Reczek, Jan Saudek, Amanda Diaz, Margarita Kareva i wielu, wielu innych; jest ogrom ludzi, których dorobek jest bardzo ciekawy.
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
 
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
© Gerard „Horst” Stefaniak
 
© Gerard „Horst” Stefaniak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Edward Hartwig: Przypadek według Edwarda H.

  Rekonstrukcja rozmowy jaką w roku 1997 Iza Makiewicz-Brzezińska odbyła z gigantem polskiej fotografii – Edwardem Hartwigiem. Iza M...